To jest podcast dla copywriterów, którzy chcą zarabiać więcej hajsu. A nie ma mowy o zarabianiu więcej bez rozwoju, bez inwestycji w rozwój. W 45. odcinku był u mnie Dakota Robertson, który wydał na swój rozwój 250 000 dolarów. Regularnie słucham Alexa Hormoziego, który wydał na swój rozwój pół miliona dolarów. Mnie jeszcze trochę brakuje, ale myślę, że ta kwota to coś w granicach 20 000. Z tych 20 000 najwięcej, bo 5000, zapłaciłem mojej dzisiejszej gościni, która na swój rozwój wydała ponad 500 000 zł.
Czy da się rozwijać dzisiaj biznesowo i życiowo, bez wydawania pieniędzy?
Powiem tak, jeśli masz czas i masz zdrowie, to tak. Jeśli odpowiada ci to, jak obecnie jesteś w twoim życiu albo w tym biznesie, w zależności o czym mówimy, to tak. Jeśli lubisz sadomacho i przedłużać to, co nie fajne, to tak. Tylko, że trzeba sobie zrobić taki porządny rachunek strat i zysków, moim zdaniem. Bo to nie jest prawda, że rozwój bez wydawania pieniędzy jest tańszy. No bo zakładam, że to o to chodzi. Jeżeli ktoś stawia na rozwój bez wydawania pieniędzy, to wygrywa życie, bo… zaoszczędził, bo tanie, bo super, bo sam zrobił, tylko że my cały czas ponosimy jakieś koszty, nie? Bo inwestujemy czas, inwestujemy energii, inwestujemy zdrowie.
U mnie było tak, że ja kiedyś bardzo mocno oszczędzałam i wydać na coś pięć dych, nie pięćdziesiąt tysięcy, tylko pięćdziesiąt złotych. 100 złotych, 1000 złotych, jeżeli ja coś mogłam zrobić sama, to ja uważałam, że wiesz, że no kurde, po co? Po co mam komuś dawać tą kasę, jak ona może zostać u mnie, nie?
Właśnie nie mówiąc już nawet o takich kwotach rzędu 50 tysięcy. A dzisiaj z perspektywy czasu, bo wtedy wydawało mi się, że wygrywałam, ale dzisiaj z perspektywy czasu uważam, że przegrywałam, bo tak naprawdę to przedłużałam cały czas katorgę bycia w miejscu, w którym nie chcę być.
Dlaczego warto inwestować w swój rozwój?
Tak naprawdę wydaje mi się, że to chodziło o to, że ja lubiłam szambu, w którym jestem. Lubiłam to martwienie się o pieniądze. Lubiłam mieć taką mentalność ofiary. Lubiłam być takim nieudacznikiem życiowym. Więc dla mnie to jest taki shit z tym brakiem kasy, że to jest szok. Ja nie boję się, że stracę pieniądze. Ja się boję, że stracę czas. Bo pieniądze, pieniądze to ja mogę odrobić w każdej chwili. Ale czas? Nie ma takiej mocy, nie ma takiej siły, żeby ktoś mi zwrócił ten czas, który upłynął.
Owszem, można, można iść w rozwój i nie inwestować w to żadnej kasy, jeżeli masz czas, energię i lubisz to, że jest ci źle i niewygodnie. Ale wtedy nie narzekaj, bo nie masz na to prawa.
Po co płacić za wiedzę, kiedy wiedza jest za darmo w internecie?
Odzyskanego czasu nikt na mnie zwróci i moim zdaniem po to płacić za wiedzę, bo ta wiedza z internetu ona sama do nas nie przychodzi w przeciwieństwie do tego, jak się płaci. I zresztą jeżeli o mnie chodzi, to ja nie płacę za taką wiedzę, jaka jest w internecie i ty też pewnie nie za taką wiedzę płacisz jak jest w internecie, bo my płacimy za coś innego.
My płacimy za proces, za prowadzenie, za wsparcie ze strony tej osoby, która to stworzyła, za otoczenie się odpowiednimi ludźmi.
Jak ja idę na konsultacje i płacę za nią kilka tysięcy złotych, to ja nie płacę za wiedzę tej osoby. Ja tą wiedzę prawdopodobnie już właśnie usłyszałam w jakichś jej darmowych filmikach. ale ja płacę za jej mental, za jej nastawienie, za jej sposób działania, bo ja chcę tak jak ona.
Skąd wziąć pieniądze na rozwój?
Ja bym powiedziała tak, ja ci powiem skąd ja biorę kasę, ja biorę z tego samego miejsca, z którego biorę ją na ciuchy, na kawę na mieście, na kino, na wyjazdy. Ja w ogóle nie wierzę w coś takiego, no nie ma bata, ja nie wierzę w coś takiego, że ludzie nie mają pieniędzy, oni mają pieniądze, tylko wybierają przyjemności na tu i teraz, w tym momencie zamiast zainwestować w siebie i zmienić coś na stałe, aby czerpać przyjemność na lata.
Apel do słuchaczy
Uwierzcie w siebie, po prostu uwierzcie w siebie, bo mówiąc sobie, że na coś was nie stać, albo mówiąc sobie, że trzeba oszczędzać, zastanówcie się jaki komunikat sobie tam sprzedajecie. Ja wierzę w to, że każdy z nas, naprawdę każdy z nas jest w stanie żyć tak, jak chce. I zarabiać takie pieniądze, jakie chce.
To dla jednego będą miliony, dla drugiego to będzie 10 tysięcy, 20 tysięcy na miesiąc. W to nie wnikam, ale chodzi o to, że naprawdę jesteśmy w stanie zarabiać takie pieniądze, jak chcemy.
Ale żeby oszczędzić sobie czas dotarcia do tego celu, to korzystajmy właśnie z takiej dobrej drogi na skróty, bo pójście po wiedzę do kogoś, kto już przeszedł tą drogę, to jest dobra droga na skróty. I za to uważam, że zawsze warto płacić. Bo czasu nikt nam nie odda.
Dlaczego czas jest najcenniejszym zasobem?
Czas to jest jedyny nieodnowiony zasób. Każdy inny można ogarnąć. Dobra, chyba że ze zdrowiem przesadzimy za mocno, ale ta mentalność biedaka i to oszczędzanie, one nie wspomaga naszego zdrowia. Wręcz przeciwnie, powoduje, że z tym zdrowiem jest coraz gorzej, coraz gorzej, bo presja rośnie, stres jest, wypalenie tam dochodzi, do depresji dochodzi przecież. Więc to nam nie pomaga. Pieniądze można odrobić, energię można odzyskać, jak o siebie odpowiednio zadbamy, ale czasu? No nie.
Jak bogaci ludzie podchodzą do czasu?
Biedni ludzie płacą czasem za pieniądze, a bogaci płacą pieniędzmi za czas. Mark Cuban, jak zarobił pierwszy miliard, pierwsze co kupił to prywatny odrzutowiec, żeby móc się wszędzie szybko dostać bez czekania na lotnisku, bez rezerwowania lotów, bez niczego. Po prostu wsiada i leci, nie? Bo jemu najbardziej zależy na czasie.
Czy tylko miliarderzy cenią czas?
Ja myślę, że ludzie, którzy rozumieją swoją wartość i coś w życiu stracili, tak naprawdę stracili, też cenią w życiu czas, niezależnie od tego, ile kasy zarobili. Ja na przykład przeżyłam bardzo poważne wypalenie zawodowe, bardzo poważne wypalenie zawodowe, takie które mnie położyło na kilka miesięcy do łóżka, więc ja straciłam bardzo dużo czasu. I uświadomiłam to sobie, to nie tylko kwestia tego wypalenia zawodowego, ale uświadomiłam sobie właśnie, ile to jest pół roku.
Jedna z moich bardzo dobrych znajomych powiedziała, że przeciętny człowiek żyje około 80 lat, ona ma lat 40 i zostało jej 40 takich lat. I nie musisz być miliarderem, żeby zrozumieć i mam nadzieję, żeby to do ciebie doszło, do nas, żeby to doszło, że ten czas nam upływa. I to ten czas jest najcenniejszą walutą teraz tutaj, w tych czasach, które mamy. Zresztą my też bardzo szybko żyjemy i w ogóle przez to ten czas jeszcze szybciej wydaje się płynąć.
Gdzie można znaleźć Dankę w internecie?
Przede wszystkim zapraszam na Instagrama, na konto Zwiększaj Zyski. Możecie mnie też znaleźć na Facebooku no i oczywiście w Szkole Prezesek, czyli szkołaprezesek.pl i myślę, że starczy nam tych stron, bo trochę by ich jeszcze było, trochę by musiała wymieniać, a to są takie miejsca, gdzie możecie mnie po prostu złapać, mnie, mnie osobiście złapać, bo w tych miejscach jestem.

Copywriter, marketer, memiarz. Założyciel firmy DBest Content. Pierwsze samodzielne kroki w marketingu stawiał na blogu Lekcja Życia. Autor gościnny artykułów o intencji użytkownika, wyszukiwaniu słów kluczowych, i guest postingu. Pisał dla Rankomatu, PKO Ubezpieczenia, Marketu Ubezpieczeń, Surfera SEO czy Komputronika.