Szukasz pomysłu jak zarabiać na pisaniu? Chcesz zacząć przygodę z copywritingiem? Czy po prostu chcesz coś robić w Internecie za pieniądze?
Odpowiedź na pytanie: „Jak zostać copywriterem?” jest bardzo prosta – zacznij pisać za pieniądze. Tak naprawdę w ogóle nie musisz pisać ani brać za to pieniędzy. Wystarczy, że ogłosisz światu, że jesteś copywriterem.
Ale jak zostać DOBRYM copywriterem? Jak zarabiać DOBRE pieniądze na pisaniu? To osobna para kaloszy.
Jeżeli chcesz wiedzieć, jak zostać copywriterem, żeby do czegoś dojść i zacząć zarabiać godziwe pieniądze – czytaj dalej.
Z tego artykułu dowiesz się:
- jak z tworzenia treści uczynić przyjemne i dochodowe zajęcie,
- jak dołączyć do grona copwyriterów, którzy zarabiają dobre pieniądze,
- gdzie znaleźć pierwsze zlecenia copywriterskie,
- na co uważać i na co się przygotować w copywritingu,
- jakie kroki podjąć, żeby zostać profesjonalnym copywriterem.

Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, po co chcesz być copywriterem?
Wiem, to nie jest sexy. Najlepiej, jakbym od razu powiedział, gdzie są zlecenia, prawda?
Ale to nie jest dobra droga. Trafisz, jak 80% copywriterów, do kotłowni na Facebooku i znienawidzisz ten zawód.
Pytanie o cel to jest bardzo ważne pytanie, bo od odpowiedzi na nie będzie zależało to, czy odniesiesz w copywritingu sukces, czy nie.
Jeśli:
- lubisz pisać,
- lubisz wyzwania,
- lubisz uczyć się nowych rzeczy,
- lubisz czytać i pracować ze słowem,
- zawsze dobrze szły Ci wypracowania na polski,
- interesujesz się ludzką psychiką, psychologią, podejmowaniem decyzji
Zawód copywritera może być dla Ciebie.
Większość gości mojego podcastu lubi pisać. I od zawsze lubili pisać. Pisanie tekstów sprawia im przyjemność i przychodzi z łatwością.
Jeżeli jednak idziesz w copywriting, żeby pracować zdalnie i zarabiać online, to może nie być dobra droga. Jeśli to jest na zasadzie: „Coś bym sobie porobił w tym Internecie za pieniądze”, prawdopodobnie znajdziesz lepsze zajęcie niż copywriting.
Po pierwsze, copywriting nie jest łatwy. Na początku może być pełen rozczarowań. Informacja zwrotna z rynku idzie bardzo długo. Ciężko się przebić. Zarobki w zawodzie copywritera nie są regulowane. Na freelansie więcej jest przedsiębiorczości niż copywritingu.
Po drugie, jeśli będziesz robić coś, czego nie lubisz, to się wypalisz, i żadne pieniądze nie pomogą.
Kim jest copywriter?
Copywriter to osoba, która tworzy treści na zamówienie. Najczęściej pracuje w agencjach reklamowych, w firmie z danej branży na etacie albo jako freelancer copywriter.
Jej zadaniem jest głównie tworzenie perswazyjnych tekstów, które skłonią potencjalnych klientów do podjęcia określonej akcji – konwersji. Ale jest też spory kawałek content marketingu i SEO copywritingu.
Jest kilka specjalizacji copywriterskich:
- copywriter kreatywny – to on najczęściej tworzy hasła reklamowe, slogany reklamowe, claimy, nazwy produktów i marek, strategie komunikacji,
- social media copywriter – jego zadaniem będzie tworzyć treści do mediów społecznościowych, ale też scenariusze do krótkich wideo,
- e-mail copywriter – jak sama nazwa wskazuje, ten copywriter pisze głównie maile, czy to do newslettera, czy sprzedażowe,
- direct response copywriter – zadaniem direct response copywritera będzie natychmiastowe wywołanie akcji u odbiorcy,
- copywriter sprzedażowy – skupia się na sprzedaży produktu i konwersji,
- SEO copywriter – ten copywriter tworzy treści zoptymalizowane pod wyszukiwarki i wstawiać słowa kluczowe do tekstu,
- content writer – jego zadaniem jest tworzenie wartościowej treści, najczęściej edukacyjnej, i wspierać działania content marketingowe firmy,
- AI copywriter – nowa specjalizacja, w której wykorzystanie AI i tworzenie precyzyjnych promptów jest podstawą tworzenia treści.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by łączyć kilka specjalizacji, np. tworzenie treści do social mediów fajnie łączy się z content writingiem, ale już np. copywriter kreatywny będzie się męczył pisząc artykuły tematyczne.
Na czym polega zawód copywritera?
I tu zaczynają się pierwsze schody. Wielu osobom WYDAJE SIĘ, że copywriting to pisanie. Że praca copywritera, to siąść i napisać. Otóż nie. Copywriting nie polega wyłącznie na pisaniu tekstów.
Tu chodzi o drogę, jaką trzeba pokonać od początku prac nad tekstem, do faktycznego pisania tekstu, jego zakończenia i weryfikacji wyników.
Bo praca copywritera nie kończy się w momencie oddania tekstu. Twój tekst ma określone zadanie – skłonić klienta do podjęcia akcji albo zmienić jego poziom świadomości.
Czym w rzeczywistości się zajmuje copywriter?
1. Tworzenie treści reklamowych
Podstawowym zadaniem copywritera jest pisanie tekstów, które mają sprzedawać. W tym obszarze specjalista zajmuje się tworzeniem tekstów sprzedażowych, opisów produktów, chwytliwych haseł reklamowych, sloganów, a także scenariuszy reklam. Każdy z tych elementów wymaga innego podejścia i dostosowania stylu do potrzeb odbiorcy.
2. Pisanie treści contentowych
Content marketing obejmuje on tworzenie artykułów na blogi firmowe, tekstów eksperckich, poradników, case studies, white papers oraz e-booków. Tego typu treści budują autorytet marki i dostarczają wartość czytelnikom.
3. Tworzenie treści marketingowych
W tym obszarze copywriter odpowiada za przygotowywanie newsletterów, mailingów oraz angażujących postów w mediach społecznościowych. Tworzy również treści na strony internetowe, teksty PR-owe i komunikaty prasowe. Wszystko to musi być spójne z całościową strategią komunikacji marki.
4. Optymalizacja tekstów pod SEO
Współczesny copywriter musi rozumieć zasady SEO. Jego zadaniem jest tworzenie treści zgodnych z wymogami Google, przeprowadzanie researchu słów kluczowych oraz dostosowywanie contentu do intencji wyszukiwania. Tutaj mieszczą się najczęściej opisy produktów, opisy kategorii, teksty zapleczowe oraz po części tworzenie artykułów blogowych, aczkolwiek ostatnio coraz więcej tutaj AI.
I chodzi głównie o skalę i koszt, a nie to, że człowiek jest gorszy.
5. Przygotowywanie materiałów wizerunkowych
Copywriter tworzy biografie, teksty o firmie, formułuje misję i wizję przedsiębiorstwa oraz opisuje historię marki. Te elementy budują tożsamość firmy i pomagają w komunikacji z otoczeniem.
6. Redakcja i korekta tekstów
Dość często copywriter sprawdza poprawność językową, dostosowuje styl do grupy docelowej i dba o spójność przekazu. Często pełni również rolę redaktora, który szlifuje teksty do publikacji.
7. Tworzenie koncepcji komunikacji
Strategiczne myślenie jest niezbędne w pracy copywritera. Planuje on strategie contentowe, dobiera odpowiedni ton komunikacji i określa persony, czyli profile docelowych odbiorców.
8. Współpraca z innymi działami
Copywriter rzadko pracuje w pojedynkę. Na co dzień współpracuje z grafikami, działem marketingu, social media managerami i specjalistami SEO. Wymaga to umiejętności pracy zespołowej i efektywnej komunikacji.
Zakres obowiązków copywritera może się znacząco różnić w zależności od kilku czynników:
- wybranej specjalizacji w konkretnej dziedzinie,
- miejsca pracy (agencja, firma lub freelancing),
- konkretnych wymagań klienta lub pracodawcy,
- branży, w której działa.
Czytaj więcej: Copywriter – co robi?
Jak zacząć w copywritingu?
Tutaj nie ma certyfikacji, rezydentury jak w medycynie, czy aplikacji prawniczej. Nie musisz mieć prawa jazdy na tworzenie treści. Możesz zacząć copywriting, wstając rano i mówiąc: „Od dziś jestem copywriterem”.
A co to tak naprawdę będzie oznaczało, to osobna kwestia.
Masz dwie drogi
Wolną i szybką.
Wolna jest darmowa. Szybka kosztuje.
Pomyśl o tym, jak o grze komputerowej:
- szybka ścieżka to zakup wymaksowanego konta albo konta premium,
- wolna ścieżka to grind i levelowanie postaci.
Która jest lepsza? To zależy od Ciebie. Jeśli masz wolne środki na inwestycję i zaplecze (np. rodziców albo bogatego partnera) możesz od razu zainwestować w kurs copywritingu za ponad 1000 zł i iść w bój.
Jeśli jednak nie masz kasy, ale za to masz dużo wolnego czasu, możesz się rozwijać bez kasy. Na przykład w tym podcaście.
2 warianty – bezpieczny i swobodny
Masz do tego jeszcze dwa warianty:
- bezpieczny – etat lub łączenie etatu z copywritingiem,
- swobodny – od razu freelance, yolo.
Osobiście jestem fanem pracy na etacie i dorabiania w copywritingu do momentu, aż zarobki z copywritingu przekroczą zarobki z etatu. Wtedy odłóż poduszkę i idź na swoje.
Na freelansie dość często copywriterzy wpadają w pułapkę desperacji – żeby dostać jakiekolwiek pieniądze biorą zlecenia jak popadnie, co w efekcie cofa ich w rozwoju.
Protip
Idealnie, gdyby praca na etacie pozwalała Ci na pisanie, doskonalenie warsztatu i naukę. Przykład – Dakota Robertson, który pracował na platformach wiertniczych, jako dostawca pizzy albo cieć.
Portfolio copywritera
Tutaj większość copywriterów popełnia błąd – najpierw chcą zlecenia, żeby potem z nich zbudować portfolio.
I nie – nie potrzebujesz zleceń, żeby zbudować portfolio.
Ważne!
Spora grupa copywriterów chce podjąć zlecenie np. w agencji reklamowej i mieć stały dopływ zamówień. I to jest OK. Idealnie to jest brać zlecenia stricte pod portfolio, ewentualnie mieszać. W żadnym razie nie możesz zrobić tak, że przez pierwszy rok będziesz podejmować tylko zlecenia, których nie wstawisz do portfolio.
Nie musisz mieć od razu wybitnych tekstów w portfolio, ale to muszą być teksty na maksimum Twoich możliwości. Pomyśl o nich tak – masz do napisania zwykłe wypracowanie jako pracę domową. Podejdziesz luźno.
A teraz pomyśl, że siedzisz w klasie i piszesz maturę, a od tego zależy, czy dostaniesz się na wymarzone studia. To jest taka skala zaangażowania.
I portfolio stale aktualizujesz. Grasz w gry komputerowe? Tam znajdujesz przedmioty. Zakładasz na siebie najlepszą zbroję i miecz, jaką masz w tym momencie. A jak znajdziesz lepsze itemy? Zmieniasz. Proste. Tak samo portfolio.
Jak napisać dobry tekst?
Jeżeli chcesz zostać copywriterem bez doświadczenia, musisz coś umieć.
Nie nauczę Cię w tym artykule, jak pisać. Ale dam Ci parę wskazówek.
Potrzeba
W SEO copywitingu masz intencję wyszukiwania. W copywritingu sprzedażowym masz pragnienie. Tekst ma prowadzić do zaspokojenia potrzeby.
Zawsze miej z tyłu głowy:
- do kogo piszesz,
- po co,
- jaki ma być efekt końcowy,
- jaki kolejny krok ma wykonać odbiorca.
Ciągle powtarzam, że copywriter, który zna swojego klienta, ale nie umie pisać, złoży lepsze copy, niż copywriter, który pisze świetnie, ale o kliencie nie wie nic.
Tu polecam książkę Marcusa Sheridana „Co chce wiedzieć klient?”.
Research
Poprzez research odkrywasz potrzebę i to, w jaki sposób produkt Twojego klienta ją zaspokaja. Musisz sie dowiedzieć, co uwiera odbiorcę, i jak produkt usuwa ten dyskomfort.
Tutaj mam anegdotę z Eugene’a Schwartza.
Kiedyś jeden doktor kazał mu z nagłówka usunąć słowo „jaja”.
Gene zapytał: „Ale dlaczego?”.
- Bo to nieprawda.
- Ale na 164 stronie sam pan tak napisał.
Lekarz sprawdził i faktycznie, tak napisał.
Jeżeli chcesz szybko załapać podstawy copywritingu i tego, jak pisać, to tu masz link do mojego ebooka.
Ile zarabia copywriter?
Wiem, że chcesz tutaj usłyszeć kwotę, ale takiej kwoty nie ma. Chciałbym Ci odpowiedzieć coś sexy, że np. możesz wyciągnąć w pierwszym miesiącu 2000 zł, ale uczciwości nie pozwala mi czegoś takiego powiedzieć.
Nie wiem:
- z jakiego miejsca startujesz,
- jaką masz wiedzę i doświadczenie,
- jaką masz specjalizację,
- jaką masz swobodę komunikacji,
- ile czasu możesz poświęcić na rozwój,
- ile czasu na zdobywanie zleceń.
To wszystko ma wpływ na zarobki copywritera.
Jeżeli:
- masz ciekawą, popartą doświadczeniem specjalizację, np. hobby albo wykształcenie,
- w pierwszym miesiącu postawisz sobie stronę internetową pod portfolio (mam darmowy kurs, link będzie w opisie),
- złapiesz skrawek bezpłatnej wiedzy, choćby kawałek jakiegoś kursu na Youtube,
- napiszesz kilka tekstów.
To powinno Ci być łatwiej. Myślę, że wtedy między 500 a 1000 zł w pierwszym miesiącu to jest realny hajs do wyciągnięcia.
Po pół roku spokojnie można ciągnąć między 2 a 4 tysie.
Jak zdobyć pierwsze zlecenia w copywritingu?
Większość twórców online powie Ci:
- idź na GoodContent,
- idź na Facebooka,
- idź na Useme,
- idź na dowolną inną platformę,
- i szukaj zleceń,
- w końcu jakieś dostaniesz.
To jest mniej więcej tak, jakby Ci ktoś powiedział: „Łaź po domach od drzwi do drzwi i proś o pieniądze, w końcu ktoś Ci da”.
Ale co się częściej stanie? Ludzie pogonią Cię do 100 diabłów.
Dlaczego? Bo Cię nie znają.
Lekcja, której pewnie nikt Cię nie nauczy w Internecie, to zaufanie.
Krok 1. Zacznij od ludzi, których znasz, i którzy znają Ciebie
Możesz zdobyć pierwsze kilka zleceń bez kasy, za opinię. Potencjalnych klientów masz wszędzie naokoło.
Dobrze jest tutaj wyjść z propozycją np. „Pierwszy miesiąc/pierwsze 5 tekstów nie płacisz. Potem zobaczymy”.
Protip
Większość, myślę 80% copywriterów, nie chce podejmować pracy bez kasy. Wolą zrobić cokolwiek za jakiekolwiek pieniądze, byle za pieniądze. I potem przez rok próbują zbudować sensowne portfolio. Ty możesz ich prześcignąć.
Krok 2. Postaw własną stronę
Raz, że się wiele nauczysz.
Dwa, masz co pokazać.
Trzy, na stronie możesz pisać, o czym tylko chcesz.
Mam bezpłatny kurs, jak taką prostą stronę postawić.
Krok 3. Wybierz specjalizację
Weź coś, na czym się znasz, i wokół tego graj.
Raz, że kasa będzie lepsza.
Dwa, że łatwiej będzie Ci wzbudzić zaufanie potencjalnego klienta.
Trzy – raz zrobisz research i wykorzystasz go wiele razy.
Cztery – wokół specjalizacji możesz budować aurę eksperta, która w dalszej kolejności wpłynie na zaufanie.
Jak wybrać specjalizację? Masz 3 opcje:
- Wykształcenie – idealnie jeśli to jest kierunek, który coś znaczy, jak prawo czy medycyna. Jest na to zapotrzebowanie.
- Doświadczenie – pracowałem 4 lata jako agent ubezpieczeniowy. Co się nauczyłem, to moje, i teraz z tego korzystam.
- Hobby – prawdopodobnie najlepsza specjalizacja: wszak kochasz swoje hobby, prawda? Nie trzeba Cię o to prosić, ani do tego namawiać, a możesz dodatkowo zarobić.
Krok 4. Buduj markę i twórz content
To prawdopodobnie najlepszy sposób na zbudowanie zaufania u obcych ludzi.
Alex Hormozi mówi, że ludzie oceniają Cię na podstawie jakości Twoich bezpłatnych materiałów.
Dwie główne obawy i przeszkody:
- Nie wiem, o czym pisać – masz 2 opcje:
- Albo pokazujesz eksperckość – tego nie zrobisz, bo zaczynasz.
- albo dokumentujesz drogę – każdego dnia pisz, czego się nowego nauczyłeś, i jak pomogłeś swojemu klientowi. Każdego dnia wyciągaj wnioski i o tych wnioskach pisz.
- Boję się oceny – ludzie i tak Cię będą oceniać. A 90% copywriterów nie tworzy contentu.
Gdzie szukać zleceń na copywriting?
Pytanie: „Gdzie są zlecenia?” jest jak pytanie: „Gdzie są dziewczyny chętne na randkę?”. Możesz szukać na Tinderze, ale wszyscy wiemy, jaka będzie jakość. Z klientami tak samo.
Ale jeśli np. jesteś fanem koszykówki, możesz chodzić na mecze, albo udzielać się w miejscach związanych z tym sportem. Przynajmniej masz pewność, że trafisz kogoś o podobnych zainteresowaniach.
Więc pytanie nie brzmi: „Gdzie szukać zleceń copywriterskich?” tylko: „Gdzie jest klient, który ma potrzebę, którą ja mogę zaspokoić?”.
Jak się tego dowiedzieć? Tu masz film:
Gdzie są zlecenia dla początkującego copywritera?
Tu mam złą wiadomość – nie ma zleceń dla początkujących copywriterów.
Again, to nie etat. W copywritingu na freelansie w walce o zlecenia nie ma juniorów, midów i seniorów. Jeśli chcesz dołączyć do grona copywriterów sfrustrowanych czekaniem na zlecenia, oczekiwania to najlepsza droga.
Ale to też dobra wiadomość – zleceniodawca nie będzie patrzył na Twoje kursy, lata doświadczenia zawodowego i staż pracy, tylko na wartość, jaką mu dostarczysz, i zaufanie, jakie wzbudzisz.
Uwierz mi, przetrzepałem 217 zgłoszeń od copywriterów ze stażem od pół roku do 17 lat. Tam nie było widać wielkiej różnicy pomiędzy kimś na początku, a kimś 10 lat w branży.
AI w copywritingu
Możesz się zastanawiać, czy warto iść w copy, skoro jest AI. I masz rację. To jest zagrożenie. Ale to też jest szansa. Dzięki AI możesz nauczyć się więcej i szybciej, niż ktokolwiek kiedykolwiek wcześniej.
I za darmo.
AI możesz wykorzystać do nauki.
Przy okazji zapoznasz się z nim, dowiesz się, jak odpowiada w zależności od zapytania, i co można z nim zrobić.
Opowiedz mu o swoich problemach z tekstem.
Poproś o zaplanowanie struktury.
Poproś o sugestie.
Co Cię czeka w branży copywritingu?
Wady i zalety copywritingu
I piszę to z własnego doświadczenia, a nie pościągane z Internetu.
Wady i Zalety pracy copywritera
O zawodzie copywritera narosło dość sporo mitów. Część z nich to prawda, część nie.
| Zalety | Wady |
| Nielimitowane zarobki | Musisz osiągnąć pewien poziom jakości, żeby myśleć o dobrych zarobkach |
| Pouczające zlecenia | Trzeba nadążać za trendami i stale podnosić kwalifikacje |
| W zasadzie możesz pisać z dowolnego zakątka świata | Trzeba dbać o portfolio |
| Odporność na kryzys i zmiany rynku pracy (jak np. pandemia) | Często ma się do czynienia z upierdliwymi klientami, horrendalnymi wymaganiami itd. |
| Nie wymaga specjalistycznych studiów | Niezadowolony klient może Ci dobrze nabruździć |
| Dobry copywriter nie opędzi się od roboty | Praca siedząca przed komputerem jest niebezpieczna dla zdrowia |
| Jeśli umiesz i lubisz pisać, to praca jest bardzo przyjemna | Czasem ciężko się zmotywować |
| Zdobywasz przydatne umiejętności, jak zdobywanie uwagi, research czy perswazja | Gówniane zarobki na początku |
| Szerokie możliwości rozwoju | Wiele zależy od Twojego mentalu – jeśli brakuje Ci pewności siebie, to leżysz |
| Na freelansie dochodzą kwestie związane z przedsiębiorczością | |
| Wiele osób nie szanuje copywriterów, uznając ich za klepaczy znaków |
70% materiałów na ten temat w sieci ssie
Są nieaktualne, albo mają Cię prowadzić w określonym kierunku, to jest do produktów.
I żeby była jasność, moje materiały też mają Cię prowadzić do produktów. Tylko tu różnica jest taka, że ja produkty przygotowuję z troską o odbiorce, a nie własny portfel. Do wielu z nich wręcz dokładam, jak to bezpłatnego kursu „Gdzie jest Twój hajs”.
Walka o klienta
Wielu copywriterom może się wydawać, że rano ogłoszą: „Jestem copywriterem”, po południu będzie na nich czekać zlecenie, a na koniec miesiąca dostaną wypłatę.
Wielu copywriterów myli copywriting ze zwykłym etatem. Tymczasem copywriter bardziej przypomina agenta ubezpieczeniowego z tą różnicą, że agent czasem ma podstawę – copywriter jej nie ma.
Klienci są różni
To jest praca z ludźmi. Albo to lubisz, albo to znosisz.
Będziesz dostawać feedback
Ten feedback nie zawsze będzie przyjemny. Ale Twoim obowiązkiem jest wykorzystać go do poprawy swoich tekstów i usług.
Od Twojego podejścia do feedbacku zależy sukces.
Otoczenie nie jest wspierające
Koledzy i koleżanki po fachu, zwłaszcza na Facebooku plują jadem. Nie oczekuj od nich pomocy.
LinkedIn sprawdza się tutaj dużo lepiej.
Rodzina i znajomi też nieszczególnie pomagają, szczególnie jeśli pochodzisz ze środowiska etatowców i nie było nikogo, kto miałby firmę. Nie zrozumieją. Ania Tabor mówiła, że jej rodzice przez dłuższy czas dopytywali: „To kiedy wracasz na etat?”.
Kilka tipów na koniec
Ucz się nie tylko copywritingu
Oprócz rozwijania umiejętności copywriterskich ucz się biznesu, psychologii, zwłaszcza psychologii podejmowania decyzji, psychologii cen, psychologii sprzedaży i ekonomii behawioralnej, sprzedaży, negocjacji. To wszystko Ci się przyda. Sama umiejętność pisania to tylko jedno z narzędzi w Twoim arsenale.
Ucz się przedsiębiorczości, badania potrzeb, design thinking, wyszukiwania szans w problemach.
Zdobywanie umiejętności marketingowych to jedno. Podnoszenie umiejętności pisarskich to drugie. Ćwicz storytelling, twórz historie, pracuj nad warsztatem, kształć umiejętności pisania każdego dnia.
Dotrzymuj
Kroku – nie odstawaj. Stale się ucz.
Słowa – jak coś obiecujesz, to jest to święte.
Terminów – jak widzisz, że nie dasz rady, to uprzedzaj.
To recepta na sukces w zawodzie copywritera.
Znajdź mentora
Kogoś, kto był tam, gdzie Ty, i jest tam, gdzie Ty chcesz być.
O wiele łatwiej jest zapytać kogoś: „Ej, jak to zrobić?”, niż grzebać w Internecie. I zajmuje to o wiele mniej czasu.
Nawet jeśli trzeba zapłacić.
Protip
Webinary. Na początku kariery chodziłem po wszystkich możliwych webinarach i pytałem. To świetny sposób, żeby spytać o coś osobę, która za konsultację bierze kilka stów i więcej.
Jak zostać copywriterem – Podsumowanie
Nadal chcesz zostać copywriterem? Tworzyć teksty reklamowe na zamówienie? Wnikać w umysły czytelników i klientów?
- Definicja zawodu:
- Copywriter to osoba tworząca teksty reklamowe i marketingowe
- Zakres prac obejmuje tworzenie treści na strony internetowe, slogany reklamowe i teksty do spotów
- Uwaga na pułapki:
- Należy uważać na płatne kursy obiecujące szybki sukces
- Nie wszystkie drogie szkolenia gwarantują zdobycie potrzebnych umiejętności
- Możliwości rozpoczęcia kariery:
- Można zacząć bez formalnego wykształcenia humanistycznego
- Dostępne są kursy stacjonarne i online
- Narzędzia pracy:
- Istnieją liczne narzędzia wspierające pracę copywritera (ponad 160 różnych rozwiązań)
- Warto zainwestować w odpowiednie oprogramowanie ułatwiające pracę
- Cechy dobrego copywritera:
- Umiejętność trafiania do docelowego odbiorcy
- Kreatywność i zdolność do pracy zdalnej
- Praktyczne kroki:
- Zrobienie testu predyspozycji
- Zdobycie praktycznego doświadczenia
- Ciągłe doskonalenie warsztatu pisarskiego
- Perspektywy zawodowe:
- Jest to dobrze płatna i ciekawa praca
- Daje możliwość pracy zdalnej i rozwoju w branży marketingowej
Teraz już wiesz, co Cię czeka, na co się szykować.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o to, jak zostać copywriterem
Czy jako copywriter mogę pracować zdalnie?
Jasna sprawa. W pracy copywritera jest możliwość pracy zdalnej. Powiem więcej, od ponad dwóch lat nie wychodzę z domu do roboty. Poza tym, jeśli chcesz pewnego dnia obsługiwać klientów z całego świata, inaczej jak online się nie da.
Ile zarabia copywriter? Na jakie zarobki na stanowisku copywritera mogę liczyć?
Liczyć? Na żadne. Mogę Ci podać średnie, ale co Ci po średniej? Ile wyrobisz, tyle zarobisz.
Zarobki zależą też od tego, czy jest na etacie, czy na swoim. Na etacie na początek weźmie od minimalnej krajowej do 3000 zł na łapę. Doświadczony weźmie 4000 zł, powiedzmy, do 6000 zł. Kozak – 6000+.
Na własnej działalności nie ma limitu zarobków. Dobry copywriter freelancer weźmie ponad 10k, ale to się zdarza rzadko.
Czy copywriter musi spisać umowę na zlecenie?
Prawo tego wymaga. Klient – nie zawsze. Jeśli w grę nie wchodzą duże kwoty i robisz dla kogoś zaufanego, to możesz sobie pozwolić. Gdy kasa zaczyna się robić spora, lepiej podzielić się ze skarbówką i mieć kwit.
Czy mogę zostać copywriterem?
To będzie zależało od odpowiedzi na kilka pytań. Umiesz pisać? Jesteś w stanie wymyślić coś kreatywnego? Potrafisz siedzieć przy komputerze przez większość dnia i stukać w klawiaturę? Potrafisz samemu zagonić się do pracy? Masz gotowość do nauki? Będziesz śledzić nowe trendy? Masz cierpliwość? Jeśli na większość tych pytań odpowiadasz twierdząco, to najpewniej możesz zostać copywriterem.
Czy muszę mieć działalność gospodarczą, żeby być copywriterem?
Nie musisz od razu zakładać działalności gospodarczej. Jeśli nie zarabiasz więcej niż 75% minimalnej krajowej brutto miesięcznie, to wystarczy czy nierejestrowana działalność gospodarcza. Jeśli kosisz więcej, należałoby pomyśleć o założeniu działalności.
Jak zostać copywriterem freelancerem?
Aby zostać freelancerem, musisz porzucić etat copywritera. A żeby dobrze wejść we freelancing, musisz mieć dobrą bazę klientów i silną pozycję, która pozwoli Ci łapać zlecenia bez problemu i zapewnić ich stały dostęp.
Od czego zależą zarobki copywritera?
Zarobki copywritera zależą od 8 kluczowych czynników:
– Doświadczenia i poziomu zaawansowania
– Formy współpracy (etat/freelance/własna działalność)
– Specjalizacji i rodzaju tworzonych treści
– Lokalizacji geograficznej
– Reputacji i portfolio
– Rodzaju obsługiwanych klientów
– Zakresu świadczonych usług
– Branży, w której się specjalizuje

Copywriter, marketer, memiarz. Założyciel firmy DBest Content. Pierwsze samodzielne kroki w marketingu stawiał na blogu Lekcja Życia. Autor gościnny artykułów o intencji użytkownika, wyszukiwaniu słów kluczowych, i guest postingu. Pisał dla Rankomatu, PKO Ubezpieczenia, Marketu Ubezpieczeń, Surfera SEO czy Komputronika.



Bardzo szczegółowy artykuł! Przydatny i świeżakom, i doświadczonym. Przejrzysta struktura i sporo konkretnych tipów. Dzięki za czas, który poświęciłeś na napisanie tych kilometrów słów 🙂
Daniel jest świetnym przewodnikiem po świecie copywritingu. Jednak jego największą zasługą jest to, że pomaga początkującemu copywriterowi przezwyciężyć zwątpienia. Internetowe portfolio to fantastyczna inicjatywa.
Lubię czytać Twoje rady, bo są niezwykle inspirujące i budujące. Zawsze trafiają w punkt i zmuszają do refleksji nad własnym podejściem do pracy i rozwoju zawodowego. Szczególnie zapadła mi w pamięć jedna z Twoich wskazówek: „Buduj markę.” Powtarzasz to z takim zaangażowaniem, że aż chciałoby się, żeby każdy, kto marzy o sukcesie, powtarzał sobie to zdanie jak mantrę. Nie tylko raz czy dwa, ale nawet 200 razy! Budowanie marki to coś, o czym powinien pamiętać każdy początkujący copywriter – i nie tylko.
Twoje słowa są doskonałym przypomnieniem, że nie warto odkładać tego na później. To, czego będziemy za rok żałować, to fakt, że nie zaczęliśmy wcześniej budować swojej marki. Każdy dzień zwłoki to stracona okazja, dlatego najlepiej zacząć od razu, tu i teraz. Co więcej, nawet jeśli z czasem nasza nisza się zmieni, nie ma powodu do zmartwień. Kluczowe jest, by budować markę, która będzie spójna z naszymi aktualnymi działaniami i umiejętnościami. To właśnie marka, wspierana solidnym portfolio, jest fundamentem zaufania klientów. Zaufanie natomiast przekłada się na większą liczbę zleceń, wyższe stawki i możliwość wyboru tylko tych projektów, które naprawdę nas interesują.
Dodatkowo, posiadanie rozpoznawalnej marki sprawia, że to klienci sami przychodzą do nas z propozycjami współpracy. To ogromne ułatwienie, które pozwala nam przejąć kontrolę i stawiać własne warunki. Marka jest potężnym narzędziem, ale tylko pod warunkiem, że jest autentyczna i zgodna z naszymi wartościami oraz umiejętnościami. Klienci szybko zauważą, czy ktoś rzeczywiście „dowozi” i potrafi dostarczyć obiecywaną wartość.
Dziękuję, Daniel, za tę świetną radę. To motywacja, której wiele osób potrzebuje, by w końcu zrobić krok naprzód i zacząć świadomie budować swoją markę. Dzięki temu można osiągnąć znacznie więcej, niż się początkowo wydaje!
Artykuł „Jak zostać copywriterem?” okazał się niezwykle pomocny dla każdego, kto planuje rozpocząć swoją przygodę z pisaniem treści. Dzięki niemu mogłem zrozumieć, czym naprawdę zajmuje się copywriter, a także poznać konkretne kroki, które warto podjąć, by wkroczyć na tę ścieżkę zawodową. Szczególnie wartościowa była dla mnie część poświęcona budowie portfolio – dowiedziałem się, że nawet początkujący mogą zaprezentować swoje umiejętności w atrakcyjny sposób, co dodało mi motywacji do działania.
Również wskazówki dotyczące szukania pierwszych zleceń były napisane w sposób przystępny i zachęcający. Autor wyjaśnił, gdzie warto szukać ofert i jak budować relacje z klientami, co pomogło mi uniknąć wielu błędów.
Co więcej, artykuł świetnie oddaje realia pracy copywritera, dzięki czemu mogłem ocenić, czy ta ścieżka zawodowa jest dla mnie odpowiednia. Ujęcie tematu w sposób praktyczny, bez zbędnego idealizowania zawodu, sprawiło, że podjąłem decyzję o dalszym rozwijaniu swoich umiejętności. Dzięki temu tekstowi poczułem, że copywriting jest osiągalny nawet dla osoby bez wcześniejszego doświadczenia. Polecam każdemu, kto zastanawia się nad tym zawodem!
Mega fajnie przedstawiony punkt widzenia (z którym się w pełni zgadzam)! Wskazanie, że praca copywritera to nie tylko pisanie, ale także strategiczne myślenie, research czy współpraca z innymi działami, daje pełny obraz tego, czego można się spodziewać (a wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy). Dodatkowy plus za Twoją szczerość dotyczącą zarobków. Zamiast mydlić oczy obietnicami szybkiego sukcesu, pokazujesz realne scenariusze, co pozwala uniknąć rozczarowań. Sugestie takie jak wybór etatu na początek czy poszukiwanie mentora, to drogowskazy, które mogą realnie ułatwić start w copywritingu.
Danielu, dziękuję, że dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem w copywritingu. Wielokrotnie przy podejmowaniu zlecenia, mówiłam sobie „kurczę, Daniel miał rację” 🙂
Ktoś ostatnio zapytał mnie jak zacząć w tej branży… z czystym sumieniem poleciłam Ciebie. Dziękuję
Świetny artykuł, nie tylko dla początkujących kopików. Układa w głowie nawet tym, którzy już trochę zzs w swoim życiu za pieniądze napisali. W tej branży można mieć lata doświadczenia, a i tak stać w miejscu i z zarobkami, i z rozwojem. Nie dziwię się więc w sumie, że nie zauważyłeś wielkiej różnicy między zgłoszeniami tych, co siedzą w branży po kilkanaście lat i po parę miesięcy. Ciekawe, że wyszło Ci więcej minusów niż plusów z pracy w copywritingu 😉
Chyba najgorsze w tym braniu co popadnie z desperacji jest to, że przyzwyczajasz się do niskich stawek i zaczynasz myśleć, że tak to już musi wyglądać, że tak wygląda rynek, że na tyle zasługujesz. A przecież wcale nie musi tak być.
Dzięki za polecenie książki Sheridana, nie znałam.
Fajnie, że przedstawiasz zdrowe podejście do AI. Widziałam na grupach dla copy na Facebooku, że niektórzy copywriterzy reklamują się, że nie używają. Moim zdaniem nie trzeba się bać nowych technologii, a uczyć się je mądrze wykorzystywać. Gdzieś w necie znalazłam takie porównanie: dwie osoby piszą na komputerze. Jedna stuka dwoma palcami, druga uczy się pisać z wykorzystaniem wszystkich palców. Początkowo tej drugiej idzie wolniej, ale w końcu osiąga taką szybkość pisania, która jest nie do osiągnięcia dla tej pierwszej. Podobnie jest z nauką promptowania.
Dziękuję za świetny tekst, bez lania wody i bez ściemy. Pozdrawiam!
Jak zostać copywriterem to ciężka fraza do pozycjonowania 🙂 Ale też pierwsze co robi osoba, która myśli o tym zawodzie, to wpisanie jej w wyszukiwarkę. Przydałby mi się ten artykuł kilka lat temu 🙂
Daniel to prawdziwy ekspert w dziedzinie copywritingu. Jego podejście do tworzenia treści jest zarówno praktyczne, jak i inspirujące. Dzięki jego wskazówkom można nie tylko nauczyć się, jak pisać skuteczne teksty, ale także zrozumieć, jakie strategie działają w obecnym, dynamicznie zmieniającym się świecie marketingu online.
To, co wyróżnia Daniela, to ogromna wiedza, którą chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami. Jego treści są pełne konkretnych porad, case study i przykładów z życia, które pomagają lepiej zrozumieć, jak działa skuteczny copywriting. Regularnie udostępnia wartościowe materiały, które są genialnym źródłem wiedzy dla początkujących, jak i doświadczonych copywriterów.
Chyba jeden z nielicznych, którym woda sodowa do głowy nie uderzyła po osiągnięciu sukcesów, i jakiego go poznałam w 2022 roku, taki został 😉
Naprawdę solidny tekst Daniel, bez zbędnego owijania w bawełnę. Super, że piszesz o tym, że copywriting to coś więcej niż tylko pisanie tekstów – czyli research, strategia, budowanie relacji z klientami itd. Dla mnie to był taki moment „aha!”, bo wcześniej traktowałam to raczej jako pisanie wypracowań, tylko za pieniądze.
Podoba mi się też, że pokazujesz różne drogi – od freelancingu po etat – i nie próbujesz nikogo na siłę przekonywać, że jedna jest lepsza od drugiej. Rada, żeby najpierw ogarnąć sobie stabilny dochód (np. na etacie), zanim człowiek rzuci się w wir freelancingu, to coś, co na pewno wezmę sobie do serca. Czasem czytając niektóre wpisy w sieci, łatwo wpaść w iluzję, że freelancing to tylko przyjemna praca z kawą w ręku na plaży. I duże brawa za to, że nie idealizujesz pracy copywritera. Początki z reguły są trudne, a ryzyko wpadnięcia w pułapkę niskich stawek i robienia wszystkiego dla każdego jest ogromne.
W każdym razie czuć, że wiesz, o czym piszesz, i że nie koloryzujesz – a to rzadkie w tekstach tego typu. Dzięki za realne spojrzenie na to, jak wygląda praca copywritera i co trzeba zrobić, żeby nie ugrzęznąć na starcie. Na pewno będę wracać do Twoich materiałów, jak już zacznę budować swoje portfolio. Dzięki za sporą dawkę wiedzy i inspiracji – czekam na więcej:)
Wow, wow, wow!
Dzięki, Danielu, za ten świetny i niezwykle inspirujący tekst! Jako osoba, która dopiero zaczyna swoją przygodę z copywritingiem, czuję się teraz znacznie bardziej zmotywowana i gotowa do działania! Twój artykuł pokazał mi, że rozpoczęcie kariery w tej branży, nawet bez doświadczenia, jest możliwe – wystarczy tylko dobrze zaplanować swoje kroki i konsekwentnie dążyć do celu.
Szczególnie cenne są dla mnie wskazówki dotyczące budowania portfolio. Teraz już wiem, że nie muszę czekać na pierwsze zlecenia, aby zaprezentować swoje umiejętności – mogę stworzyć próbki tekstów na własny użytek i udostępnić je na stronie internetowej lub platformach, które pomagają początkującym autorom. Pomysł założenia własnej witryny również bardzo do mnie przemawia – to świetny sposób na budowanie marki osobistej i profesjonalne podejście do przyszłych klientów. Muszę koniecznie przeklikać się przez Twój kurs!
Dzięki artykułowi zwróciłam też uwagę na pułapki, które mogą czyhać na początkujących copywriterów. Z pewnością skorzystam ze wszystkich Twoich porad!
Jeszcze raz dziękuję i obiecuję sobie przekopać Twojego bloga w poszukiwaniu kolejnych inspirujących materiałów! Nie przestawaj publikować! 😊
PS 1 I dzięki za szczerość w kwestii stawek. Wiele kursów obiecuje gruszki na wierzbie przyszłym copywriterom, a potem człowiek spada z wysokiego konia prosto w czarną dziurę budżetową.
PS 2 Pozdrowienia!
Daniel jak zawsze trafia w punkt. Od razu widać, że to nie jest sucha teoria, tylko wiedza, którą zdobył w praktyce. To się z resztą przekłada też na jego kursy, gdzie człowiek dostaje kwintesencję zagadnienia. Warto korzystać, bo rzadko kto tak fajnie tłumaczy. Copywriting nie ma przed nim tajemnic 😉
I to się nazywa solidny artykuł o tym, jak zacząć pracę copywritera! Każdy, kto startuje w zawodzie copywritera, powinien tu zajrzeć. Świetna robota, gratuluję Daniel!
Moim skromnym zdaniem to nie dzieje się tak, że w świecie copywritingu jest tylko super albo wyjątkowo źle. I teraz gdy mam jednoznacznie wskazać, kogo szanuję w moim życiu najmocniej, to powiem, że ludzi. Ach… Ludzi, którzy uścisnęli moją dłoń, kiedy kryzys gonił kryzys, gdy byłem zostawiony sam sobie, zupełnie bez pomocy. I co najważniejsze, to przede wszystkim niezamierzone spotkania zmieniają bieg i sens naszego istnienia.
Mam na myśli to, że jeśli wyznajesz pewne wartości, nawet te pozornie oderwane od rzeczywistości, bywa, że nie ma znikąd pociechy, która – że tak powiem – sprawia, że stajemy się lepszymi ludźmi. Ja jestem szczęściarzem, że tak powiem, bo je odnalazłem. I jestem wdzięczny życiu. Dziękuję mu, życie to wieczna impreza, życie to radość, życie to szczęście.
Wielu ludzi bombarduje mnie tymi samymi pytaniami – ale jak ty to robisz? Skąd bierzesz te ciekawe zlecenia? Jak znajdujesz sobie tych wszystkich klientów? A ja im udowadniam, że to proste jak cep! To język korzyści na sterydach, czasem CTA, często luka informacyjna. To właśnie one sprawiają, że dziś piszę posty na Facebooka lub artykuły blogowe, a jutro… któż to wie, czemu nie, poświęcę się pracy dla ludu i będę ot, chociażby sadzić… to znaczy… hodować konopie. 😉
”Wiele zależy od mentalu” – jakie to jest prawdziwe! Im bardziej wierzysz w siebie i swoje umiejętności, tym łatwiej sprzedać swoje teksty klientom. Do tego dodałbym jeszcze perfekcjonizm i wysokie wymagania względem swojej pracy. Wiele osób ma straszny problem z syndromem oszusta. Co ciekawe, dotyka to szczególnie tych, którzy najwięcej się szkolą. Poświęcają swój czas na kolejne kursy. Wiecznie szlifują swój warsztat.
I tu kłania się efekt Duninga – Krugera. Kopiki, przekonane o swojej zajebistości nie inwestują w swój rozwój. Nie odwiedzają też takich blogów, jak Twój Danielu. Bo właściwie po co? Przecież mamy A.I., nie trzeba nawet klepać w klawiaturę, a co!
I to prawda – zarobisz tyle, ile się napracujesz. A tekst jest wart tyle, ile jest w stanie zapłacić klient. I tutaj widzę, że prezentujesz podejście optymistyczno – realistyczne. Jeśli zbudujesz warsztat, zadbasz o własny marketing, stworzysz własną markę, to prędzej czy później to zaprocentuje. Dostaniesz pieniądze, które będą adekwatne do twojego wysiłku. A może wcale nie?
Jednak jest jedna rzecz, która silnie wybrzmiewa z tego artykułu i nieco mnie niepokoi. Po przeczytaniu czuję się tak, jakbym słyszał cytat Dante Alighieriego: „Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy [tu] wchodzicie.” Być może dla niektórych taki zimny prysznic jest potrzebny, aby się obudzili.